Łapacz snów. Potrzebujesz:
obręcz – metalowa, drewniana bądź plastikowa. Pamiętaj, że takiej właśnie wielkości będzie twój łapacz
kilka kolorów włóczki
kolorystycznie dobrane do włóczek koraliki
kolorystycznie dobrane do włóczek piórka
mocny klej, np. Kropelka
nożyczki
1) Kółko oblekamy ciasno kilkoma warstwami włóczki. Najlepiej wybrać do tego czarny lub biały kolor. Zadbaj o to, aby nicie się nie rozchodziły
2) Teraz przyszedł czas na przygotowanie sieci życia. W tym celu możesz użyć włóczki tego samego koloru co obręcz. Jak ją zapleść? Zdaj się na własną kreatywność lub przysłowiowe „szkiełko i oko”. W tym drugim przypadku proponuje więc zmierzyć obwód naszej obręczy, podzielić ją na kilka równych części i na każdym z punktów zawiązać pętelkę, przechodząc do kolejnego zaznaczonego miejsca. Oczywiście używamy do tego cały czas tej samej nici
3) Mamy już ramkę dla naszej nici, do której dopleciemy kolejne warstwy. W tym celu pętelki wiążemy po środku sznureczka łączącego poprzednie punkty i tak analogicznie, aż nie powstanie nam cała tarcza. Zbliżając się bliżej środka, dla lepszego efektu możemy zmienić kolor włóczki. Wystarczy urwać nitkę, z której dotąd korzystaliśmy i przywiązać do niej nowy materiał. Możemy też założyć koraliki na kilka wiązanych przez nas pętelek. Pamiętaj jednak, aby doczepiać je od razu po związaniu, zanim nie przejdziesz do kolejnej „ściany”
4) Teraz przyszedł czas na wiszące pióra. Musisz więc przyczepić do dolnej obręczy symetrycznie między 3 a nawet 10 wełnianych sznureczków. Ich długość i ilość zależy od wielkości twojej obręczy. Sznurki umiejscowione po bokach powinny być krótsze niż te w środku. I tak kolejno na każdy z nich nawlekamy koralik i przywiązujemy piórko. Oba elementy dla pewności możemy skleić klejem. Zostawiamy niewielki odstęp i znów nawlekamy koralik, który zatrzymujemy na pętelce i doczepiamy do niego piórka. To samo powtarzamy na pozostałych sznurkach.
Jeżeli nie chcesz bawić się w zaplatanie, użyj gotowej serwetki, którą przykleisz lub zaczepisz o obręcz
Kiedyś zrobiłem kilka takich łapaczy i w ramach podziękowania za świetną pracę podarowałem pracownikom firmy od przeprowadzek 😉 Firma przeprowadzkowa w Warszawie sprawiła, że moje życie się odmienniło